Czy będą publiczne procesy?

Autor:

Kategoria:

Jeżeli ktoś czytał poprzednie wpisy pewnie się zastanawiał nad tym czy pojawią się tutaj recenzje gier?

Blog powstał m.in. po to by zachęcić do zrewidowania swoich poglądów o grach. Jednocześnie nie jest to portal o planszówkach dlatego mogę sobie pozwolić na pewną dowolność działań. Postanowiłem wstąpić w rolę Sędziego, który prowadzi publiczny proces…a proces zakończy się uniewinnieniem („uwolnić z pudła!”) lub podtrzymaniem wyroku każdego sądzonego („zamknąć w pudle„). Czasem trzeba będzie poddać oskarżonego resocjalizacji w określonych środowiskach.

Ze względu na to, że internet preferuje krótkie formy pisane, procesy zostaną rozbite na części pozwalające poznać wygląd zewnętrzny oskarżonego (Portret pamięciowy), charakterystykę zbrodni – czyli o co w grze właściwie chodzi (Oskarżenie), a na końcu jako Sędzia wydam Wyrok. Wyrok wedle moich norm i upodobań.

Nie będę się silił na wielki obiektywizm wobec gier, które zdobywają nagrody a dla mnie są dalej grami nudnymi. Z kolejnymi wpisami czytelnik na pewno pozna meandry prawa (czytaj: upodobania) obowiązujące w świecie UncleLion’a. Jednocześnie jako dobry wujek lew postaram się być sprawiedliwy.

Zbrodnia jest zbrodnią a ja tu jestem Sędzią.

Czy pierwszy proces dotyczyć będzie Ticket to Ride? Nie. Pomimo sentymentu do tej gry (jako pierwszej, która pozwoliła na zrewidowanie poglądu o planszówkach) pierwszym recenzowanym tytułem będzie gra nie o kolejach ale o polityce, wyborach, blefie i sile….Jaki to tytuł?

Poniższy artykuł pierwotnie ukazał się na blogu Prosto z pudła, który stał się częścią portalu Przystanek Planszówka

Łukasz "UncleLion" Juszczak
Łukasz "UncleLion" Juszczak
Mąż, planszoManiaK, recenzent, socjolog, rowerzysta, yerboholik, redaktor naczelny... wiele ról, które się zazębiają niczym mechanizmy w dobrym euro....

Masz chwilkę?

Przeczytaj także