XX Noc Gier Planszowych za nami. Niektórzy mawiają, że wyjątkowa, bo już dwudziesta. Inni twierdzą, że wyjątkowa bo już ostatnia… wieszczą oni koniec świata. Na szczęście organizatorzy zapowiadają, że po 21 grudnia, gdy zakończy się kalendarz majów, rozpocznie się kalendarz czerwców i wtedy także planują uprzyjemniać czas bydgoskim fanom planszówek.
Choć XX Noc Planszówek rozpoczęła się z małym opóźnieniem spowodowanym zamieszaniem z salą, organizatorzy stanęli na wysokości zadania i szybko rozwiązali problem. Dzięki temu ponad 130 osób mogło spędzić czas mając do dyspozycji ponad 130 planszówek z wypożyczalni planszówek Centrum Gier Pegaz! Tradycyjnie już, impreza przyciągnęła zarówno dorosłych jak i dzieci. Każdy znalazł gry dla siebie. A kilkunastu szczęśliwców , których los został wyciągnięty przez „sierotkę Lucysię” wróciło do domów z nowymi planszówkami. Zarówno z tymi w małych pudłach (Bang, Top-a-Top, Jungle Speed) jak i w tych większych (m.in.: Władca Pierścieni, Mercurius, Tzolkin Kalendarz Majów). Imprezę kulinarnie wspierała Chińska Patelnia.
XX Noc Planszówek to także Noc Duchów… 10 śmiałków rozpoczęło zabawę w turnieju w grę wydaną przez wydawnictwo Granna. Dobre i złe Duchy czyli logiczna gra z elementem blefu. Turniej zwycieżył Bartłomiej Floryszczak zyskując tytuł najlepszego pogromcy Duchów XX Nocy Gier Planszowych.
Tych, którzy byli oraz tych, którzy nie przybyli juz teraz zapraszamy na kolejną Noc Planszówek. Według kalendarza majów będzie to XXI (a raczej jej nie będzie). Czerwcowie mówią o I Nocy Planszówek.
Już jutro na Prosto z pudła pojawi się galeria zdjęć z imprezy. Zapraszamy do śledzenia bloga (także na Facebook, Google +, Twitterze, a także poprzez e-mail)