Są różne daty, które zachęcają do podsumowań. Koniec roku, urodziny, rocznice itp. Prosto z pudła to blog, który powstał w styczniu 2011. Dlatego początek nowego roku oraz pierwsze urodziny bloga, są idealnym momentem na podsumowanie tego co było….
Początki
3 stycznia 2012 roku pojawił się pierwszy wpis , a co za tym idzie, zapadła spontaniczna decyzja o prowadzeniu bloga o grach planszowych. Początki to swego rodzaju eksperyment: jak nazwać stronę, na jakiej platformie ją prowadzić, czy znajdą się czytelnicy, czy w ogóle będzie chęć i motywacja do pisania, czy czasem nie skończy się na kilku wpisach… Jak widać nie zakończyło się tak szybko jak w przypadku wielu postanowień noworocznych.
Wyklarowała się nazwa i koncepcja bloga. Powstał Planszówkowy System Sądownictwa, uwolniono nie jedną planszówkę z pudła, pojawiły się felietony o grach. W między czasie zmienił się adres bloga (z www.przystanekplanszowka.blogspot.com na www.przystanekplanszowka.pl), oraz silnik strony (obecnie wordpress). A co ważne, cały czas przybywa chętnych osób do czytania pojawiających się tekstów.
Współpraca z Piratem
Prosto z pudła powstał praktycznie w tym samym czasie, co inny blog, prowadzony przez znanego już wielu osobom, Pirata Cristobala. Pirat na planszy. Szybko nawiązaliśmy kontakt, który zaowocował wspólnym kanałem Facebook ( zapraszamy do „polubienia”). I tak Pirat na morzach, a Sędzia na lądzie przygotowują kolejne recenzje gier. To co łączy oba blogi to tematyka i charakterystyczna forma pisania.
Nie tylko blog
Każdy blogger chce by jego teksty były czytane. Stąd prace nad zmianą silnika (podziękowania dla Marcina za pomoc przy kwestiach technicznych związanych z przeniesieniem bloga oraz Bartkowi z Centrum Gier Pegaz za udostępnienie serwera), uruchomieniem Facebooka…. a także innych form subskrypcji. Dla czytelników chcących śledzić bloga dostępny jest profil na Google+. Twitterze, Blipie a także subskrypcja poprzez e-mail. Wszystkie znaleźć można w wysuwającej się zakładce po lewej stronie ekranu…
Współpraca z wydawnictwami i sklepami
Praktycznie od pierwszych dni działalności, blog był wspierany przez Centrum Gier Pegaz. Po kilku miesiącach działalności. współprace z Planszówkowym Systemem Sądownictwa nawiązali także wydawcy. Fabryka Gier Historycznych, Rebel, G3 Poland, Phalanx Games. Także sklep z grami planszowymi Gry Planszowe 24 wsparł prace Sądu. Dzięki wydawcom i sklepom, możliwe było rozpoczęcie kolejnych procesów. Mam nadzieje, że praca Sądu zaowocowała wydaniem sprawiedliwych wyroków, wobec gier skazanych na odsiadkę w pudle. Za okazane wsparcie dziękuje i zachęcam do doprowadzania kolejnych „oskarżonych” przed oblicze wymiary sprawiedliwości.
Czytelnicy
Blog nie miałby sensu, gdyby nie było osób, chcących ich czytać. Liczba osób czytających kolejne wpisy od kilku miesięcy rośnie, co niezwykle mnie cieszy. Różnymi drogami docierają zarówno głosy pozytywnie oceniające blog, jak i te krytyczne. Wszystkie są bardzo ważne. Pierwsze, gdyż miło słyszeć pozytywny odbiór pracy Sądu. Drugie, gdyż nie pozwalają spocząć na laurach i zmuszają do ciągłej pracy nad całokształtem bloga. Zachęcam do czytania, komentowania i wyrażania swoich opinii, które pozwolą usprawniać prace Planszówkowego Wymiaru Sprawiedliwości. Za czas poświęcony na czytanie recenzji, felietonów i innych materiałów pojawiających się na blogu bardzo dziękuję!
Co dalej?
Blog powstał spontanicznie Nie ma on zamkniętej formuły. Na pewno rozpoczęte procesy zostaną doprowadzone do końca. Prowadzone jest śledztwo w sprawie kolejnych gier, które są w zbiorach Planszówkowego Systemu Sądownictwa. Pojawiać się będą informacje o kolejnych Nocach Planszówek w Bydgoszczy, które bez wątpienia są najważniejszą imprezą popularyzującą planszówki w grodzie nad Brdą. Prosto z pudła jest jednym z partnerów imprezy.
Mam nadzieje, że uda się zachować systematyczność publikacji tekstów. W ciągu roku pojawiło się blisko 100 wpisów co uważam za wynik bardzo dobry. Jednak patrząc na to szerzej, zdaje sobie sprawę, że to dopiero początek przygody związanej z popularyzowaniem hobby planszówkowego….
Z pozdrowieniami dla wszystkich osób czytających teksty na blogu Prosto z pudła!