Nominacje do SDJ 2014 w 2 godziny – Koncept

0

Kontynuujemy naszą relację z wrażeń po pierwszych rozgrywkach w gry nominowane do nagrody Spiel des Jahres 2014. Pierwszy wpis, który dotyczył gry Camel Up (vel Przebiegłe wielbłądy) znajdziecie w tym miejscu. Dzisiaj opis wrażeń z rozgrywki w grę Koncept, która wylądowała na naszym stole w piątek trzynastego, jako drugie pudło. Koncept, a w oryginale Concept, to kolejna wariacja gry w skojarzenia, której autorami są Gaëtan Beaujannot i Alain Rivollet. Gra przeznaczona jest od 4 do 12 graczy w wieku od 10 lat przy teoretycznym czasie rozgrywki 30-40 minut. To tyle jeśli chodzi o metryczkę, teraz przejdziemy do tego, jak się grało i na czym mniej więcej gra polega.

Koncept coverNa nasz stół trafiła polskojęzyczna wersja gry za wydaniem której stoi pomorskie wydawnictwo REBEL.pl. Do rozgrywki zasiadamy w niezmienionym pięcioosobowym składzie. Gry w skojarzenia najczęściej kojarzą się nam z talią kart, mnóstwem haseł i wymachiwaniem rąk, bądź wydawaniem dźwięków aby naprowadzić pozostałych współgraczy na prawidłowe hasło (chlubnym wyjątkiem jest cała rodzina gier z serii Dixit). W przypadku gry Koncept zastosowano zupełnie inny, a przy tym bardzo ciekawy i atrakcyjny sposób na prezentowanie haseł. Mianowicie na stole ląduje całkiem pokaźnych rozmiarów plansza ze sporą ilością kolorowych symboli graficznych umieszczonych na niej, które będą nam służyły przy naprowadzaniu na nasze hasło. Do tego spora liczba ładnie wydanych, kolorowych znaczników do zaznaczania kategorii i podkategorii hasła na planszy. Haseł w pudle jest dokładnie 990 (110 kart, a na każdej 9 haseł) o rosnącym stopniu trudności z podziałem na łatwe, trudne i mistrzowskie.

K2

Z oficjalnych zasad wyczytacie, że gracze dzielą się na dwuosobowe grupy przedstawiające po kolei wybrane hasło z karty. Grupa przedstawiająca hasło zaznacza na planszy kategorie, podkategorie, cechy opisujące hasło itp. Natomiast pozostałe grupy próbują odgadnąć hasło. Pierwsza grupa, która odgadnie otrzymuje żeton podwójnej żarówki (2 punkty zwycięstwa), a grupa, która odgadnie hasło, jako druga otrzymuje żeton pojedynczej żarówki (1 punkt zwycięstwa). Gra kończy się z chwilą w której wykorzystane zostaną wszystkie żetony podwójnych żarówek. Tak wyglądają +/- oficjalne zasady. My jednak graliśmy w taki sposób, że każdy z nas w pojedynkę przedstawiał hasło, a pozostali próbowali odgadnąć o co chodzi. Punktacja została bez zmian, pierwszy gracz, który odgadł hasło zdobywał 2 PZ, a drugi 1 PZ.

Co można napisać po pierwszej rozgrywce? Można napisać, że jest to gra imprezowa w skojarzenia, która ma trzy duże zalety. Po pierwsze oprawa całości jest atrakcyjna i przyciąga oko. Po drugie jest to w końcu gra w skojarzenia, w której ludzie czują się swobodnie, bo nie są skrępowani tym, że muszą się wygłupiać aby przedstawiać hasło i to jest ogromny plus. W przypadku bowiem tego gatunku często gry nie mają szans wylądować na stołach grup osób mniej siebie znających z obawy właśnie na śmiechy z nieudanych prób przedstawienia hasła. Wszystko odbywa się w sposób elegancki poprzez zaznaczanie kategorii i cech na planszy, co  okazało się być naprawdę dobrym pomysłem. Po trzecie dzięki takiemu rozwiązaniu przedstawiania haseł jest to chyba jedyna gra w skojarzenia, która na moje oko będzie równie dobrze skalować się w rozgrywkach dwuosobowych, a nie tylko w minimalnie wskazanym składzie na pudle. Teoretycznie w każdą można spróbować ale ten tytuł w jakiś sposób bardziej mi odpowiada do gry w pary ze swoją partnerką, niż jakikolwiek inny. Lubicie takie tytuły, jak Tabu, Time’s Up, czy Dixit, to bez dwóch zdań Koncept przypadnie Wam do gustu.

Koncept 02

Na koniec łapcie link do strony wydawcy, gdzie znajdziecie więcej szczegółowych informacji o polskojęzycznym wydaniu oraz instrukcję – Koncept.