Potter wykłada karty na stół: Harry Potter Hogwarts Battle

Autor:

Kategoria:

Potteromaniacy, tej jesieni siły ciemności znowu zaatakują Hogwart!

Wszyscy miłośnicy przygód Harry’ego Pottera zapewne pamiętają jak młody czarodziej z niecierpliwością wyczekiwał 1 września, aby dołączyć do swych przyjaciół w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Szkolne życie biegło swoim torem, zaś nad światem czarodziejów pojawiał się kataklizm sprowadzany przez Lorda Voldemorta i oddanych mu Śmierciożerców. Tego lata wszyscy fani cyklu powieści J.K. Rowling mogą poczuć się jak tytułowy bohater i wyczekiwać jesieni, albowiem na wrzesień zapowiedziana została przez USAopoly premiera karcianki Harry Potter Hogwarts Battle Cooperative Deck-Building Game.

Z ujawnionych, nielicznych informacji wynika, że Hogwart ponownie czekają ciężkie chwile. Po raz kolejny zagrażają mu siły ciemności, a jedynymi osobami mogącymi zapewnić mu spokój i bezpieczeństwo są Harry, Ron, Hermiona i Neville. W nich wcielać się będą gracze, a dzięki cechom poszczególnych postaci oraz wspólnym działaniom (i pozyskiwanym kartom) będą zdobywać dodatkowe zaklęcia, magiczne przedmioty, odzyskiwać zdrowie czy powstrzymywać czarnoksiężników, a w efekcie ochronić Hogwart przed siłami zła. Niewątpliwie gra zapowiada się jako gratka dla fanów Harry’ego Pottera oraz wielbicieli karcianek. Cóż, już tej jesieni przekonamy się czy przypadkiem nie jesteśmy nudnymi mugolami! Spodziewana premiera: wrzesień 2016.

Źródło: BGG

Anna "Firebird" Ciechanowska
Anna "Firebird" Ciechanowska
Kulturoznawczyni. Feministka. Cyklistka. Wegetarianka. Uwielbia strzygi, wampiry, wodniki i inne demony. Aha, i koty. Koty też uwielbia. Sama stopniowo próbuje upodobnić się do zombie (jak twierdzą złośliwcy), a przynajmniej do bohatera „Illustrated Man” Bradbury’ego (też złośliwcy). Nadużywa ironii, sarkazmu i czarnego humoru, a w kolejce po talenty dyplomatyczne była zbyt uprzejma i zabrakło. Jak nie gra, to pewnie coś ogląda, czyta albo słucha muzyki. Z niewiadomych powodów zwykle jest to dość krwiste, a jeśli chodzi o ostatnie – głośne.

Masz chwilkę?

Przeczytaj także