Jutro Mikołajki. Wiele osób pewnie już pucuje swoje buty, by dostać prezent. Ale pewnie są i tacy, którzy zamiast się cieszyć, głowią się, co do tego buta wrzucić swoim bliskim. Czasu zostało bardzo niewiele. Aby ułatwić pracę Mikołajom, wzorem poprzednich lat, przedstawiamy kilka gier, które są niedrogie i śmiało zmieścicie je do buta…. Oczywiście buty mają różne rozmiary, dlatego w każdym wypadku podpowiadamy do jakiego najlepiej dane pudełeczko wrzucić.
Pszczółki
Na początek coś do buta dla dzieci, bo szczególnie w tych małych rozmiarach nie powinno zabraknąć prezentu. Pszczółki od dr Knizii na pewno nikogo nie użądlą. To niesamowicie sympatyczna gra bazująca na mechanice memory, gdyż będziemy starali się wskazać w jakim ulu znajduje się wskazana przez kartę pszczółka. Gdy nam się to uda – ul trafia do nas. Ale może pojawić się niedźwiedź, inny gracz może zabrać nam ul, więc musimy się śpieszyć, by jako pierwsza osoba zebrać cztery ule. A wykonanie gry z całą pewnością przykuje uwagę najmłodszych planszomaniaków.
Do buta przedszkolaka Pszczółki pasują idealnie.
Budowa zamku
Ten tytuł pasuje bardzo dobrze również do buta starszego przedszkolaka i młodego ucznia. Budowa zamku to kolejna gra przypominająca klasyczne memory. Jednak tu nie szukamy par, lecz komnat o określonych numerach. Naszym zadaniem jest zbudować własny zamek, ale każda kolejna karta symbolizująca mur musi mieć wyższy numer niż ten, który wyłożyliśmy. Prosta modyfikacja, ale dająca niesamowitą frajdę. Jest też wariant trudniejszy, w którym występują postacie modyfikujące punktację końcową. Całość ładnie wykonana i niedroga. A przede wszystkim sprawiająca wiele frajdy.
Kolorowy zawrót głowy
W tej grze układamy płytki z kolorowymi kształtami tak, by ułożyć trzy w jednakowym kolorze lub kształcie obok siebie. Jeżeli nam się to uda – otrzymujemy punkty. Jest to jedna z serii gier Wydawnictwa Egmont „Dobra gra, w dobrej cenie„. Te niewielkie i niedrogie planszówki (a do tego mieszczące się do buta, co ma znaczenie dla Mikołaja), kierowane są do dzieci w wieku od 6 lat. A jeżeli nie przekonuje was Kolorowy zawrót głowy, zerknijcie na inne tytuły z tej serii, bo jest w czym wybierać.
Timeline Polska
Seria Timeline polskim graczom jest znana od kilku lat. Jednak ten rok przyniósł tytuł, który uczy, bawi i nawiązuje do historii Polski. Timeline Polska to gra, w której losujemy kartę z wydarzeniem i staramy się ocenić, czy miało ono miejsce przed czy po wydarzeniu na karcie już leżącej na stole. Choć to pudełko bardzo uniwersalne, które cieszy posiadaczy zarówno średniej wielkości butów, jak i tych dużych, to dziś polecamy je szczególnie na prezent dla dzieci i młodzieży szkolnej. Bo to przykład tego, że wiedza może być przekazywana w sposób ciekawy i nienachalny.
Przebiegłe Wielbłądy: Wszystko na Jedną Kartę
Możliwe, że wybierając prezent postawicie wszystko na jedną kartę, a dokładniej na jedno pudło. 😉 Przebiegłe Wielbłądy w swojej planszowej wersji podbiły serca wielu graczy, dzięki emocją jakie się wyzwalają podczas obstawiania wyścigów tych zwierząt. W tym roku Wydawnictwo Lucrum Games oddało w ręce graczy wersje karcianą. I wspominamy niej nie tylko dlatego, że to niewielkie pudło zmieści się do buta, ale także po to, by zachęcić was do wspólnej rodzinnej integracji przy planszówkach. Bo Wielbłądy łączą pokolenia, dlatego rozważcie ich wrzucenie do dziecięcego buta, ale takiego, które nosi szkrab w wieku przynajmniej 8 lat.
Dolina Kupców
Ta gra skradła serca wielu osób w naszej redakcji. Nie ważne, czy Mikołaj zdecyduje się na pierwszą, czy drugą część Doliny Kupców, w bucie znajdzie się naprawdę piękna i ciekawa karcianka. Z jednej strony to bardzo ciekawy pomysł na grę karcianą w trakcie której stopniowo tworzymy swoją talię, po to, by potem pozbywać się poszczególnych kart tworząc stragany, z drugiej nadanie zwierzakom ludzkich cech sprawia, że bardzo przyjemnie jest wyciągnąć tą grę na stół w bardzo różnym towarzystwie. Zwierzaki i sprawna mechanika sprawiają, że pudło to idealnie nada się do buta starszych graczy, ale co ważne, może to być zarówno trzewik męski jak i damski.
Bang!
Bang!, Bang! Pojedynek. Bang kościany. Czyli seria imprezowych gier, które śmiało możecie wrzucać do buta starszych dzieciaków (czyli wszystkich mężczyzn). W podstawowej odsłonie tej karcianki utrzymanej w klimatach spagetthi wersternu, przyjdzie nam wcielić się w jedną z dostępnych ról: stróża prawa, bandyty lub renegata. Oczywiście każda z ról jest tajna, a wszyscy próbują wyeliminować przeciwników. Dla tych, którzy szukają czegoś do pogrania w większym gronie – tytuł ten może okazać się warty rozpatrzenia.
Star Wars Przeznaczenie
Uniwersum Star Wars skrada serca kolejnych pokoleń miłośników SF. Nic więc dziwnego, że na bazie filmu powstają coraz to nowe gry. A w ostatnim czasie pojawiło się coś, co ma szanse zawrócić w głowach niejednego fana tej serii. Star Wars: Przeznaczenie, czyli nowość od Galakty. W to zagrają nawet 10 latki, ale jestem niemal pewien, że gdy zestaw startowy, albo dodatkowe „boostery” znajdą się w trzewiku dorosłej osoby, Mikołaj w jej oczach dostrzeże błysk radości i entuzjazm dziecka. Jeżeli obok tych butów pojawiają się skarpetki z logiem Star Wars, Mikołaj nie powinien w ogóle się zastanawiać. Ale przestrzegamy: to gra kolekcjonerska, zatem na jednym zestawie może się nie zakończyć….
Gra pomyłek
Gier quizowych na rynku jest sporo. Jednak ich poziom bywa różny. Gra pomyłek to tytuł, w którym nie zawsze dobra odpowiedź będzie dobra, czasem będzie trzeba podać złą, a wszystko to będzie zależeć od rewersu kolejnej karty. A że odpowiedzi udzielać nam przyjdzie pod presją czasu, pomyłki podczas rozgrywki gwarantowane.
A dla niektórych planszomaniaków ważną informacją może okazać się fakt, że Gra pomyłek to tytuł, przy którym pracował między innymi Bruno Cathala!
Do buta o dużym rozmiarze, w którym chadza osoba lubiąca gry imprezowe w sam raz.
IQ Fit
A na koniec coś nietypowego, znów z myślą o dzieciach w wieku szkolnym. Nietypowego, gdyż IQ Fit to łamigłówka, w której staramy się ułożyć na planszy trójwymiarowe elementy tak, by powstał z nich płaski obrazek. Początkowo wydaje się to proste, ale z każdym kolejnym (spośród 120!) zadań zabawa staje się coraz trudniejsza. I choć podpowiadamy, by Mikołaj wrzucił to do buta ucznia, to jestem niemal pewien, że wieczorami dorośli będą podbierali dzieciakom to pudło po to, by samemu zmierzyć się z ta łamigłówką.