Konkurs: Tajny Agent w Cyrku! – wyniki

Autor:

Kategoria:

Czas rozstrzygnąć konkurs w którym pomagaliście nam odkryć kim jest Agent w którym do wygrania były gry od Wydawnictwa Granna. Do kogo trafią egzemplarze gier Tajny Agent i Ale cyrk!?

W tym konkursie liczyła się kreatywność. Nie było jasne kto jest Agentem więc jury wyłaniało zwycięzców wybierając najciekawsze, naszym zdaniem odpowiedzi. Co ciekawe, większość osób wskazywało, że Agent ukrywa się pod postacią Foki.

Zgłoszeń było naprawdę dużo, a nagród dokładnie sześć. Spośród wszystkich przesłanych zgłoszeń wybraliśmy 4 osoby, które otrzymają grę Ale Cyrk! i dwie do których powędruje Tajny Agent. Oto nagrodzone odpowiedzi:

Nagroda w postaci gry Ale Cyrk!:

Mariusz B.:

Tajny Agent się wsypał podczas swojej misji,

więc uciekł do cyrku – domu żartownisi.

Tam ukryć się musiał, lecz dla niepoznaki,

udaje cyrkowca, lisi plan ma taki.

Ukryć się wśród tłumu, wędrować z taborem,

a gdy się rozluźni, uciec szczerym polem.

W kogo tu się wcielić, kogo poudawać?

By nie dać się poznać, by nie dać się złapać.

Ciemno pod latarnią, zawsze powtarzali,

ci co w konspiracji za dnia pracowali.

W jupiterów blasku schować się więc można

i konferansjerem w cyrku tak po prostu zostać.

Ze środka areny wszystko świetnie widać,

wcześniej zauważy jeśli przyjdzie czmychać.

Agent, jak to agent, zawsze ma gadane,

show to poprowadzi, nie jest byle dzbanem.

I nikt nie pomyśli, by go podejrzewać,

choć do takiej akcji odwagi potrzeba.

Agent na widoku, lecz dobrze ukryty,

to scenariusz filmu jest niesamowity.

Bogdan W.:

Im więcej osób tym więcej wskazań. Siedzimy ze znajomymi i się przekomarzamy kto jest agentem. Śmieją się ze mnie, bo uważam, że agentem jest treser. Przypomina mi Roberta Johanssona, skoczka narciarskiego. On to taka „cicha woda” – niby skoki mu nie wychodzą a medale zdobywa. I tak samo jest z treserem – taki niepozorny, uśmiechnięty, z otwartymi ramionami a na moje swoje za uszami ma i obserwuje wszystkich bacznie. To kto jest agentem??? Treser!!! Tak, to on.

Renata B.:

Tajnym Agentem jest foka. Oto dowody:
1. W cyrku jej wygląd się nie wyróżnia. Nikt jej nie posądzi o to, że przebranie to kamuflaż (bo przecież nic na sobie nie ma).
2. Może wszędzie wejść i przysłuchiwać się rozmowom. Nikt jej nie przegoni, bo „przecież foka i tak nic nie rozumie”.
3. Ma swobodę poruszania się: gdy zostanie złapana w strzeżonym obiekcie nikt jej nie będzie podejrzewał o złe zamiary, pomyśli tylko, że uciekła, głupiutka. 🙂
4. Może swobodnie przekazywać wiadomości swoim przełożonym. Podczas trików będzie wydawała odgłosy za pomocą kodu… Morse’a (krótkie i długie okrzyki) , a inny agent na widowni po prostu tę wiadomość zapamięta.
5. UWAGA! TAJNA INFORMACJA NA TEMAT FOK. Wbrew doniesieniom prasowym foki nie są zagrożone wyginięciem, lecz zostały na początku XX wieku masowo odławiane do tajnego ośrodka badawczego w *****. Tam poddane specjalnemu szkoleniu oraz serii modyfikacji genetycznych posiadają iloraz inteligencji równy człowiekowi, dodatkowo są niezwykle silne i potrafią się błyskawicznie regenerować. Właściwie współczesne foki już tylko z zewnątrz przypominają zwierzęta. Oczywiście, nadal dla nie poznaki zachowują się jak morskie ssaki, ale nie dajcie się zwieść, to prawdziwi tajni agenci, a foka w cyrku, to jeden z nich.

Magdalena K.

Agentem jest klaun w niebieskiej peruce. Pod niebieskim puchem z włosów skrywa się łysina znanego Agenta Artura. Zaginął w lasach Amazonii, gdzie wraz z trzema poszukiwaczami usiłowali dotrzeć do legendarnego El Dorado. Po postrzeleniu pumy jednakże zniknął i zaszło podejrzenie, że został zamordowany przez tubylców kanibali.Zeszłego roku jednak natrafiono na ślad agenta już raz w Londynie, niestety dzięki doskonałej znajomości tras metra, autobusów i sieci taksówek uciekł zmasowanym siłom policji londyńskiej.

Artur zawsze był mistrzem kamuflażu. Bohatera możemy poznać pomimo to po dokładnie oszacowanych punktach atrybutów znajdujących się w jego aktach (siła 13, zręczność 16, kondycja 18, intelekt 17, mądrość 15, charyzma 18).Gdyby tylko zdjął swoje śmieszne buty zauważylibyśmy, że jego stopy mają numer 47 i brakuje mu małego palca u lewej stopy, który stracił podczas szkolenia w akademii. To tam udoskonalił umiejętności Sprytu i Krzepy za które dostał stosowne Puchary. Charakterystyczny odcisk stopy agenta trzymany jest głęboko w tajnym sejfie.

Udało się również potwierdzić tożsamość Klauna-Agenta. Podczas jednego z występów podmieniono wodę w basenie do którego wpada Klaun na niezwykły tusz widoczny jedynie po założeniu specjalnych okularów. W przebieralni mokry Klaun zdjął buty, a odcisk stopy okazał się identyczny z tym z akt. Nie ma już żadnych wątpliwości.

Przy okazji ostatniego zgłoszenia od Magdy K: w tekście znajdziecie nawiązanie do pięciu gier. Wiecie jakich?

Nagroda w postaci gry Tajny Agent:

Konstancja B.:

Zdania mojej rodzinki, czyli typowania jak mówi mama, są różne, baaardzo różne. Opiszę mój typ – stawiam na fokę (bo to chyba foka skoro ma piłkę, ale brat mówi, że to delfin). Tajny agent to FOKA z piłką, bo to przecież od razu wiadomo: że niby taka milusia, głupiutka tylko się bawi i woła uu,uuu. No i jeszcze klaszcze płetwami. No właśnie o to chodzi! Klaun to przebrany gość, czyli nie jest sobą, twarzy też nie widać – za proste, ten obok to jakiś szef albo treser – od razu wiadomo że ma coś na sumieniu (nawet się nie uśmiecha) – rzucą się na ten typ. A miś to chyba w ogóle jest zdziwiony o co chodzi – bo normalnie pracuje u pingwinów z Madagaskaru (mordka znana z tv). Ale kto w ogóle pomyślał o foce? – Ja! Dobry z niej agent. Na fotce prawie jak delfin, więc niebieski jak niebieski, ale… uwaga na spojrzenie! Niby piłka na nosie, ale patrzy co wokół się dzieje – sprytna bestia!

Moja rodzinka myśli szablonowo – ja nie, stawiam na fokę! (chyba że brat ma rację i to rzeczywiście jakiś dziwny delfin).

Martyna TW.:

Tajnym Agentem jest klaun. To mistrz przebieranek i kamuflażu. Kto wie kim naprawdę jest klaun, kto kryje się pod pomalowaną twarzą? Nikt! Wydaje się taki niepozorny, śmiejemy się z niego, robi różne „głupotki”- potyka się wywraca. A zlekceważenie go może być grubym błędem…

Kim jest Agent?

Pstra czupryna
Wesoła mina,
Kolorowe ubranie,
I na scenie występowanie.

Patrzysz sobie na niego
I myślisz- przecież to klaun, nic groźnego…
Oj…… Mylisz się kolego!

To Tajny Agent Cyrkowy
Do każdej roboty gotowy.
Wyćwiczony w karate,
Dużo bierze na klatę,
Niesamowicie szybko biega
(Nawet jak na szpiega).

Pewnie zwiodła Cię jego niefrasobliwa mina,
I myślisz sobie- „to poczciwy chłopina”.
A tak naprawdę to przyczajony tygrys-ukryty smok
To dla większości ludzi duży szok!

Szpieguje niczym James Bond,
Nie ukryjesz się przed nim w żaden kąt!
Chuck Norris przybija mu piony
Bo to dwa niezniszczalne ziomy.

Umiejętności ma naprawdę wiele
(Klauni to prawdziwi twardziele!).
Można tak wymieniać i wymieniać, lecz kończy nam się czas
Mam nadzieję, że przekonałam Was 🙂

Dziękujemy wszystkim za to, że poświęcili czas na udział w konkursie. Ze zwycięzcami skontaktujemy poprzez e-mail w celu ustalenia sposobu przekazania nagrody. Tymczasem zapraszamy do śledzenia naszej strony oraz kanałów Facebook i Instagram. Tym bardziej, że już rozpoczął się kolejny konkurs w którym wygrać można planszówki….
Łukasz "UncleLion" Juszczak
Łukasz "UncleLion" Juszczak
Mąż, planszoManiaK, recenzent, socjolog, rowerzysta, yerboholik, redaktor naczelny... wiele ról, które się zazębiają niczym mechanizmy w dobrym euro....

Masz chwilkę?

Przeczytaj także