Gry planszowe to idealna rozrywka dla całych rodzin. Taką tezę stawia wielu miłośników rozrywki ukrytej w pudle. Szybko się jednak okazuje, że z powodu złego wyboru gry, część osób rezygnuje z uwalniania ich z pudła.
Do Planszówkowego Systemu Sądownictwa dostarczono paczkę od Wydawnictwa Granna, które od 1991 roku wymyśla i produkuje gry dla dzieci, a czasem także dla dorosłych. Zdaniem kuratora składającego wniosek o przeprowadzenie procesów, zamknięci w pudle oskarżeni to przykład gier, które najlepiej sprawdzają się podczas rodzinnych rozgrywek, gdy do stołu siadają zarówno młodzi jak i starsi gracze. Co znalazło się w pudle?
- Hooop. Gra Adama „Folko” Kałuży, znanego już czytelnikom Prosto z pudła autora planszówek. Zasiadający na ławie oskarżonych „K2” oraz „Jaskinia” doczekali się uwolnienia z pudła. Czy gra o skaczących żabkach także zostanie uniewinniona?
- Wilki i Owce. Laureat francuskiej nagrody „Gra roku”. Jak twierdzi kurator „Ta gra zaskoczy i zafascynuje najbardziej wybrednych graczy. „. Czy faktycznie 77 kolorowych kafelków z owcami, myśliwymi i wilkami wystarczy by przykuć uwagę graczy?
- Bumerang. Z informacji przekazanych przez Kuratora reprezentującego Wydawnictwo Granna, dowiadujemy się o oskarżonym następujących rzeczy: „Bumerang to fascynująca gra z gatunku blefu i szacowania z elementami licytacji. Gracze wcielają się w role myśliwych, którzy polują na zwierzęta w dżungli.Gracz, który zbierze największą liczbę kart z tym samym gatunkiem zwierząt i zachowa najwięcej bumerangów wygrywa!”
Już niebawem na Prosto z pudła pojawią się procesy (recenzje) wymienionych oskarżonych. Każdy proces w trzech częściach: portret pamięciowy (o tym jak wykonana jest gra), oskarżenie (omówienie mechaniki) oraz wyrok (ostateczna ocena).